
Jak otworzyć się na finansową obfitość?
Myśli – Przekonania – Emocje – Intencje
Wpadlibyście na to, że ekonomistka i autor licznych publikacji naukowych o tematyce finansowej powiem Wam, że obfitość finansowa to myśli, przekonania i intencje.
No właśnie, bo okazuje się, że pieniądze nie są tylko zwykłym wynikiem zimnej ekonomii, że pojawiają się nie tylko w skutek racjonalnego obliczania, planowania, kalkulowania, lecz są także, a może przede wszystkim są energią, która rządzi się pewnymi niewidzialnymi prawami.
Pieniądze jak każda energia lubią ciągłą przemianę – RUCH, dlatego właśnie warto je przeliczać, obcować z nimi, dotykać, mieć w różnych miejscach, wymieniać na coś, wiedzieć, na co je przeznaczyć, pomnażać… Każda energia dąży do wyrażania się, dlatego i pieniądze to lubią. Lubią, gdy nimi dysponujemy, na coś przeznaczamy, gdy przyjmują postać usług, rzeczy, pomocy, radości…
Każda energia dąży także do RÓWNOWAGA, dlatego więc za każdym razem, gdy dajemy im nadmierny potencjał, pokazują nam, że nie tędy droga.
Co to jest nadmierny potencjał?
To nadmierna uwaga, wywyższanie ponad wszystko, czyli wielbienie lub uzależnianie swojego szczęścia od czegoś.
Energia lubi służyć, – dlatego pieniądze lubią mieć CEL. Jak często zdarza się, że gdy na coś potrzebujemy, skądś pojawia się możliwość zarobienia albo od kogoś dostaniemy… z jakiejś strony spłyną okoliczności, które mają zadanie przyczynić się do zamanifestowania się tego właśnie (p.s. nie zawsze to dostrzegamy).
Ostatnio usłyszałam, że „Pieniądz mnoży się w energii radosnej” i jako ekonomistka i miłośniczka energii pieniądza mówię
Z obfitością,
Sonia
Tag:Emocje, Intencje, Myśli, Obfitość, Obfitość finansowa, Przekonania